Żelazo to jeden z ważniejszych związków mineralnych. Częściowo odpowiada on za produkcję czerwonych krwinek, dlatego gdy zaczyna go brakować, erytrocytów jest po prostu za mało, co może nawet doprowadzić do anemii – choroby objawiającej się ciągłym zmęczeniem i brakiem energii oraz suchą i bladą skórą czy bólami głowy. Żelazo zdecydowanie najlepiej wchłania się wraz z naturalnymi produktami spożywczymi. Wyróżniamy dwie jego formy. Żelazo może być hemowe lub niehemowe w zależności od tego, w jakich produktach występuje. Na szczęście tych artykułów jest wiele. Produkty bogate w żelazo to zarówno wyroby mięsne, jak i te typowo roślinne. Co prawda osoby stosujące diety wegańskie i wegetariańskie zdecydowanie częściej zmagają się z niedoborami tego składnika mineralnego, ale nawet one są w stanie zapewnić go sobie w odpowiednio wysokich ilościach, uzupełniając jadłospis właściwymi warzywami i owocami (głównie jednak warzywami).
Mimo wszystko osoby, które nie chcą rezygnować z jedzenia mięsa, powinny czerpać żelazo właśnie z produktów odzwierzęcych. Występuje w nich bowiem żelazo hemowe. Ono może natomiast wchłaniać się znacznie lepiej od formy niehemowej, pojawiającej się w roślinach. Rewelacyjnym źródłem żelaza hemowego są przede wszystkim podroby. Bez dwóch zdań największe ilości tej substancji mineralnej można znaleźć w wątróbce, ale całkiem sporo jest jej również w samym mięsie, zwłaszcza tym wołowym lub wieprzowym. W żelazo bogate są także żółtka jaj. Śmiało warto więc sięgać po nie nawet codziennie. To nieprawda, że jajek trzeba unikać z uwagi na występujący w nich cholesterol. Wbrew pozorom wcale nie podnoszą one poziomu złego cholesterolu we krwi i to nawet wtedy, gdy są jedzone codziennie w ilości wynoszącej od dwóch do trzech jajek.
A co mają począć weganie i wegetarianie? Oni muszą sięgać po zupełnie inne produkty bogate w żelazo, czyli produkty pochodzenia roślinnego. Niekoniecznie będą to jednak same owoce i warzywa. Bardzo dużo żelaza zawiera bowiem… kakao, ale oczywiście mówimy tu o kakao naturalnym i prawdziwym, a nie tym kierowanym do dzieci, uzupełnianym całą masą zbędnego cukru i dodatkowych aromatów. Żelaza można też sobie dostarczyć przy pomocy orzechów bądź nasion. Występuje ono ponadto w pastach i masłach wykonywanych chociażby z sezamu albo słonecznika czy nasion dyni. Warto na sam koniec dodać jeszcze, że wchłanianie żelaza wspomaga witamina C. Obie te substancje powinny być więc przyjmowane jednocześnie – w tym celu mięso można połączyć z surówką z kiszonej kapusty, a pastę sezamową z cytrusowymi owocami.